Z decyzją o założeniu bloga zwlekałam od dosyć dawna.
Uwielbiam oglądać wpisy innych blogerów i zawsze zazdrościłam im pięknych
fotografii, smakowitych przepisów, ciekawych pomysłów. Sama też marzyłam o tym, aby
prowadzić "kącik kulinarny".
W końcu się zdecydowałam, choć moje
osiągnięcia nie są nawet w połowie tak udane jak pozostałych. Poza tym, o
zrobieniu zdjęcia mojej potrawy przypominam sobie w trakcie jedzenia albo już
po zjedzeniu :P Mimo tego postanowiłam
zrobić ten pierwszy krok i zmusić sie w końcu do sięgnięcia w odpowiednim
momencie po aparat.
Nie mam zbyt dużego bagażu doświadczeń w tej dziedzinie, ale może akurat czymś Was zaciekawie;)
A na dobry początek trochę wiosny- bo dzień dziś cudowny!
Pozdrawiam
Dobra żonka w kuchni
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz