czwartek, 20 października 2016

Owsiane babeczki marchewkowe

Już od jakiegoś czasu chodziły za mną babeczki marchewkowe, miękkie, puszyste i pachnące przyprawą korzenną i kardamonem. Jak dla mnie, to pachną one przede wszystkim świętami, chociaż do świąt jeszcze hoho trochę czasu jest i w zasadzie w ogóle o nich nie myślałam. Aż do dzisiaj, kiedy moje babeczki polałam jogurtową polewą. Przypominają one zaśnieżone drzewka i zimowy krajobraz. Tylko choinki mi brak! Och, jakże miło mi się zrobiło.:) Polecam na jesienne ponure wieczory. 


Składniki:

  •  250 g marchewki
  • 1,5 szklanki mąki owsianej
  • 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 0,5 łyżeczki sody oczyszczonej
  • szczypta soli
  • 1 łyżeczka przyprawy korzennej
  • 0,5 łyżeczki cynamonu
  • 0,5 łyżeczki kardamonu 
  • szczypta gałki muszkatołowej
  • 2 łyżki roztopionego oleju kokosowego
  • 3 duże jajka
  • 1/3 szklanki mleka
  • 3/4 szklanki brązowego cukru

Polewa:
  • 250 g jogurtu naturalnego
  • 2 łyżeczki cukru waniliowego
  • 1 łyżeczka żelatyny
  • 3 łyżeczki gorącej wody



Wykonanie:
Marchew obrać i zetrzeć na tarce o małych oczkach.
Do miski wsypać mąkę, proszek do pieczenia, sodę oczyszczoną, sól oraz przyprawy, wymieszać.
W drugiej misce wymieszać jajka, olej, mleko, cukier oraz startą marchewkę. 
Składniki obu misek połączyć ze sobą. 
Masę przelać do foremek do 3/4 wysokości i włożyć do piekarnika nagrzanego do temp. 180 stopni C.
Piec ok. 25 minut - do suchego patyczka. 


Ostygnięte muffiny polać polewą jogurtową: żelatynę rozpuścić w 3 łyżkach gorącej wody i odstawić na chwilę. Jogurt wymieszać z cukrem waniliowym, a następnie z rozpuszczoną żelatyną. Gotowe:)











Brak komentarzy:

Prześlij komentarz