sobota, 9 sierpnia 2014

Tarta z porzeczkami

Porzeczki kojarzą mi się z dzieciństwem. Z moją "zupą owocową", która składała się z porzeczek, malin i jabłek i zalana była wodą z kranu. Dziwiło mnie wtedy, że nikt nie chce jeść tak zdrowego dania:) Teraz na szczęście lepiej wykorzystuję te owoce, są dodatkiem do porannej owsianki, czy jogurtu, dziś  główną rolę zagrały w bardzo szybkiej i bardzo łatwej tarcie. Kwaśne porzeczki cudownie komponują się ze słodyczą budyniu i delikatnym ciastem francuskim. To wersja dla leniwych łasuchów, bo wykorzystane są po części gotowe produkty. Mimo tego jest przepyszna!


Składniki:
  • 1 opakowanie gotowego ciasta francuskiego
  • 2 opakowania budyniu śmietankowego
  • 1 litr mleka
  • 5 łyżek cukru
  • porzeczki czerwone i czarne

Wykonanie:
Formę do tarty wykładamy ciastem francuskim, na nim kładziemy papier do pieczenia i rozsypujemy równomiernie np. groch (aby obciążyć ciasto, inaczej zrobią się "bańki" powietrza). Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 200 stopni C (termoobieg) przez ok. 20-25 min. (Po 15 minutach można ściągnąć papier z grochem).
W czasie, gdy ciasto znajduje się w piekarniku przygotowujemy budyń według przepisu na opakowaniu. Ja wykorzystałam do tego dwie paczki budyniu, litr mleka i 5 łyżek cukru. Gdy będzie gotowy odstawiamy na bok.
Gotowe ciasto wyjmujemy z piekarnika i wylewamy na nie przygotowany budyń. Gdy całość przestygnie wysypujemy na górę porzeczki i odstawiamy do całkowitego wystygnięcia. Następnie wkładamy do lodówki i podajemy lekko schłodzone.


Smacznego!

2 komentarze: